W listopadzie na ogół jest ponuro, ciemno, deszczowo i mgliście. Jest nam smutno, bo dni są coraz krótsze i tęsknimy za słońcem.
Co zrobić, żeby było nieco milej i przytulniej? Może coś, co rozjaśni listopadowe ciemności i da trochę przytulności i szczególnego uroku naszym pomieszczeniom? Na przykład stroik z wikliny, suszu kwiatowego, szyszek, kasztanów, liści, żołędzi i jesiennych owoców. Do stroika dodamy świeczkę i upiększymy jeszcze płatkami złota.
Taki wianek będzie idealną dekoracją na nasz stół.
Warsztaty prowadzą: Katarzyna Salinger i Szymon Gotowski.
Koszt: 20 zł/osoba.
Uwaga, obowiązują zapisy!
zapisz się!