Bartosz Namiotko ma 19 lat, obecnie jest studentem pierwszego roku na kierunku reżyseria i produkcja audiowizualna w Warszawskiej Szkole Reklamy. Trudno stwierdzić, czy studia spełnią Jego oczekiwania, ponieważ dopiero co rozpoczął się rok akademicki.
Pasją Bartka jest film, a dokładnie reżyseria. Pamięta jeszcze emocje, jakie wywołał w nim dokument Krzysztofa Kieślowskiego Gadające głowy, który obejrzał mając jakieś 9 lat, ale tak na poważnie filmem zajął się na początku liceum. Od 2 lat tajniki produkcji zgłębia na zajęciach w Studiu Filmowym PARASOL w Dorożkarni i tutaj też zrealizował swój pierwszy materiał. To krótki metraż, dokument pt. Czym dla Ciebie jest Miłość, można go obejrzeć na YouTube.
Temat chodził za nim w snach, autor dojrzewał do niego jakiś miesiąc, może dwa, by w końcu zrobić go w 3 miesiące. Bartek mówi, że miłość to temat uniwersalny, dotyczy każdego. Nie było scenariusza, ale od początku był pomysł, by bohaterom zadawać jedno, to samo pytanie tak od razu – kiedy stawali przed kamerą, zapalały się światła, włączała się kamera i padało pytanie – czym dla Ciebie jest miłość?
W prace nad filmem zaangażował się i młodego reżysera wspierał Kostek (kolega ze Studia PARASOL), który miał genialny pomysł, by kamerę ustawić na wysokości oczu bohaterów (wzięło się to z zabawy kamerą na zajęciach). Na ekranie widzimy kilkanaście osób, w wieku od 12 do pewnie około sześćdziesięciu paru lat, które bardzo szczerze odpowiadają na zadane pytanie. Ktoś zamyka swoją wypowiedź w 20 sekund, najdłuższa ma trochę ponad 3 minuty, a choć Bartek ma swoich „ulubieńców” twierdzi, że wszyscy pięknie mówili. Jak to się stało, że właśnie oni pojawili się w filmie? Kogoś znał Bartek, kogoś przyprowadzili koledzy (bez zdradzania pytania oczywiście), ale zaproszenie do wystąpienia przyjmowały również osoby, które akurat były w Dorożkarni. Zdjęcia zakończyły się w maju, a już na początku września Bartek zajął się wysyłaniem filmu na różne festiwale niezależne, dokument zakwalifikował się na dwa – w Radomiu i w Złotoryi. W Złotoryi na IX Dolnośląskim Festiwalu Filmowym otrzymał nominację do Złotego Samorodka w kategorii film dokumentalny.
Podczas wakacji Bartek zajął się kolejnym tematem, tym razem na Woli. To też dokument, zdjęcia już się kończą, a montażem ma się zająć Michał Kotwica – młody twórca filmów animowanych, laureat wielu nagród i dla Bartka autorytet.
Zdjęcia do filmu, studia i dodatkowa praca pochłaniały w ostatnich miesiącach Jego czas, ale mimo wszystko znajduje jeszcze chwile, by pisać. Na razie krótkie formy do szuflady, ale jak uzna, że są dobre, da je komuś do przeczytania. Krytykę zaakceptuje. Wciąż uczy się pisać, obserwować, wyciągać wnioski, pięknie mówić i tworzyć własne interpretacje.
Zachęcamy wszystkich do obejrzenia na YouTube pierwszego dokumentu Bartosza Namiotko. Można podzielić się również swoją opinią, bo komentarze nie są wyłączone.
A my Bartkowi serdecznie gratulujemy i czekamy na kolejne produkcje.